4. Pękasz – dosłownie

Powtarzalny wysiłek powoduje mikroskopijne pęknięcia tkanki mięśniowej. To wbrew pozorom dobry znak, bo właśnie dzięki temu mięśnie rosną. Ciało wysyła w uszkodzone miejsca białka, które mają „załatać dziury”. Jeśli sytuacja powtarza się regularnie, zwiększa się zarówno ilość włókien nerwowych, jak i ich masa. Niestety, ten proces trochę boli, zwłaszcza następnego dnia po treningu.

5. Pompujesz mięśnie krwią

Gdy zaczynasz opuszczać ciężar w dół, krew uwięziona w napiętych mięśniach wraca na miejsce, przy okazji – sprytnie to natura wymyśliła – odżywiając miejsca przed chwilą uszkodzone. Ta dodatkowa porcja krwi sprawia, że Twoje mięśnie wyglądają na większe. Efekt pompy mięśniowej utrzymuje się mniej więcej pół godziny od zakończenia treningu.

6. Mięśnie rosną, tłuszcz spada

Po skończeniu serii Twoje tętno powinno wrócić do normy w ciągu pięciu minut. Zawsze rób też co najmniej dzień przerwy między treningami z ciężarami (na daną grupę mięśniową), żeby dać mięśniom czas na odpoczynek i powrót do formy. Dodatkowa korzyść z dźwigania ciężarów to fakt, że trening siłowy zwiększa metabolizm spoczynkowy. Oznacza to, że nawet gdy odpoczywasz, spalasz zbędną tkankę tłuszczową.



Total
54
Shares